Perfect visibility

2015, site specific installation, BWA Sokół gallery, Nowy Sącz





ENG

 I distinguish two types of physical contact with the mountain. 

The first type is the observation. Watching - the moment in which the only sense is sight. I am doomed to weather conditions, air transparency. I look at the top from a distance. I see it in its entirety. I rate shape, excellence, form. Emotions grow in direct proportion to the distance which separates me from the top. The farther away, the greater the tension. Soon eye contact is weakening, and sharpens the imagination ... 

The second type is direct contact. For the beginning let us recognize the moment at which I begin to climb the slopes to reach the top. I can not already see the whole massif. With close proximity to perceive its components: plants, soil, rocks. Everything I touch, all I can feel it. The difference defeated altitude I estimate based on the perceived fatigue. I become part of the mountain. 

Perfect visibility it is work resulting from my experience of mountain hiking. I illustrate in it very different possibilities of experiencing this specific space. The object that I constructed may be hinder or shelter. Inside I left natural light, thanks to which "mountain" shone with the intensity depending on the weather conditions outside. An equally important element was huge (over 250m2), an empty space of the exhibition hall. 

PL

 Rozróżniam dwa rodzaje fizycznego obcowania z górą.

Pierwszy to obserwacja. Przyglądanie się – moment w którym jedynym zmysłem jest wzrok. Jestem skazany na warunki atmosferyczne, przejrzystość powietrza. Patrzę na górę z dystansu. Widzę ją w całości. Mogę ocenić kształt, wybitność, formę. Emocje rosną wprost proporcjonalnie do odległości, jaka dzieli mnie od góry. Im dalej, tym silniejsze napięcie. Wnet kontakt wzrokowy słabnie, a wyostrza się wyobraźnia...

Drugi rodzaj to kontakt bezpośredni. Za jej początek uznajmy moment, w którym zaczynam piąć się po zboczach w celu zdobycia szczytu. Już nie widzę całego masywu. Z bliskiej odległości dostrzegam jego części składowe: rośliny, ziemia, skały. Wszystkiego mogę dotknąć, wszystko mogę poczuć. Różnicę pokonanej wysokości oceniam na podstawie odczuwanego zmęczenia. Sam staję się częścią góry.

Doskonała widoczność to praca wynikająca z moich doświadczeń związanych z górskimi wędrówkami. Obrazuję w niej skrajnie różne możliwości doświadczania tej specyficznej przestrzeni. Obiekt, który skonstruowałem może stanowić przeszkodę lub schronienie. Wewnątrz pozostawiłem naturalne światło, dzięki któremu „góra” świeciła z intensywnością zależną od warunków atmosferycznych panujących na zewnątrz. Równie ważnym elementem była ogromna (ponad 250m2), pusta przestrzeń sali ekspozycyjnej.